Uwaga uwaga, solarpunk po polsku! Dylogia mikropowieści Becky Chambers “Mnich i Robot” ukaże się nakładem wydawnicwa Insignis.
https://katedra.nast.pl/nowosci/33407/Nowele-Becky-Chambers-w-Insignis/
#solarpunk #fantastyka #SciFi #ScienceFiction #ClimateFiction #CliFi #książki #ekofikcje @ksiazki
@varelse @ksiazki warto? Nie czytałem nic Solar Punkowego i ciekawi mnie to bardzo. Ciekaw jestem czy dobre to na początek. Scifi mi nie obce :)
@morpork@101010.pl @ksiazki@a.gup.pe Mi tam się podobało (pierwsza, drugiej jeszcze nie czytałem). Ale to zależy, jakie SF lubisz. To jest takie SF raczej oparte na ideach (w sumie to poniekąd motyw Pierwszego Kontaktu, spotkanie z istotą, która myśli zupełnie inaczej niż człowiek i inaczej widzi swoje miejsce w naturze). Niewiele jest tam akcji, jest też bardzo “cozy” (komfortowe? przytulne?), w sensie, w zasadzie wszyscy są dla siebie mili i nikomu nie dzieje się krzywda. Nie jest to też książka, która próbuje podać receptę, co zrobić żeby powstrzymać zmiany klimatu. Dzieje się w alternatywnym świecie albo w kosmosie, na obcym księżycu, zamieszkanym przez ludzi i nie do końca ziemskie gatunki zwierząt (nie jest powiedziane, czy ci ludzie mają jakiś związek z tymi ziemskimi). Ten świat ma za sobą własną transformację ekologiczną, ale nie wiadomo dokładnie, jak wyglądała, a ponieważ główny bohater dość szybko wyrusza w dzicz, nie wiadomo zbyt wiele o tym jak wygląda społeczeństwo (w czym nie ma niczego złego, tylko jeśli ktoś ma takie oczekiwania, to się zawiedzie).
Na dowód, że warto, podrzucam wideo od @MyslecGlebiej@kolektiva.social, z ciężkimi filozoficznymi rozkminami na temat tej książki (między innymi - trwa 2 godziny i porusza różne solarpunkowe wątki)
oraz swoje luźne rozkminy po przeczytaniu: