• harc@szmer.infoOP
    link
    fedilink
    Polski
    arrow-up
    5
    ·
    1 month ago

    Złego próbowałeś, różne są, musisz inny…

    Ale tak serio to już nie pamiętam, kiedy ostatnio musiałem cokolwiek podstawowego kombinować na Linuksie. Od lat wszystko po prostu działa i szok kulturowy wywołuje u mnnie np. cyrk z podłączaniem drukarki czy skanera, albo instalacja kodeka audio/video na windozie.

    • lemat_87@szmer.info
      link
      fedilink
      Polski
      arrow-up
      2
      arrow-down
      1
      ·
      1 month ago

      No Arch I Debian to samo zło, najmniej zjebany był MX Linux. Może nie trzeba konfigurować USB czy bluetooth ale chcesz AutoCAD albo Inventor? Zapomnij. Tak słyszałem o wine, chuja pomaga (ale pykałem na tym w Vice city).

      • harc@szmer.infoOP
        link
        fedilink
        Polski
        arrow-up
        1
        ·
        1 month ago

        No zaawansowane programy techniczne to nie jest podstawowe wykorzystanie. I wina leży tu po stronie twórców softu, a nie systemu.

        • lemat_87@szmer.info
          link
          fedilink
          Polski
          arrow-up
          1
          ·
          1 month ago

          Dlatego Linux jest ok na starego laptopa do przeglądania internetu czy słuchania muzyki (o ile nie trzeba się jebać z jakimś alsa mixer), ale nie polecam tego komuś, kto musi poważnie pracować na komputerze.

          Pisałeś o drukarkach - niektóre, jak HP, mają sterowniki i to chyba tylko pod Ubuntu, ja, żeby coś wydrukować z laserowego canona, musiałem odpalać windę albo drukować z pendrive. Fak dat szit, po co robić sobie samemu krzywdę, lepiej iść do klubu sadomaso.

          • harc@szmer.infoOP
            link
            fedilink
            Polski
            arrow-up
            2
            ·
            1 month ago

            Parcuje na codzień z Debiana, drukarka Xeroxa działa bez problemu, inne losowo napotkane zazwyczaj też, przy K-M jednej musiałem ręcznie instalować ich sterowniki, nowsza działa sama z siebie. Poza standardowym stackiem biurowym zdarza mi się montować audio i video, tu głównym ograniczeniem jest fakt, że pracuje na poleasingowym thinkpadzie kupionym 3 lata temu za 1,5 czy 2k. Nie chcesz używać nie używaj, ale twierdzenie, że się nie da, albo że trzeba przy tym jakoś specjalnie kombinować już dawno po prostu jest prawdziwe.